Pablo stał się nowym członkiem mojej męskiej drużyny. |
Zidentyfikowałam go jako Action Man firmy Palitoy. Adventurer albo Sailor. Ale układ dłoni mi się nie zgadza. Powstał prawdopodobnie w latach 70'tych.
Pablo i bobasek Happy Family |
Wiele przeszedł. Wniesie on do drużyny sporo doświadczenia. Taki WujekDobraRada.
Pablo sam stoi, w przeciwieństwie do Sindy, z którą poznał się na giełdzie. Ale gdzie nóżki nie dadzą rady, tam patyczek pomoże.
Sindy ma na sobie dwie różne baletki, wygrzebane z mojego zbioru pojedynczych butów. Na pierwszy rzut oka nie widać, żeby była jakakolwiek różnica w odcieniach :D
Sindy miała przycięte rzęsy w jednym oku. Ale pęsetka troszkę pomogła. Ponieważ z Idą zobaczymy się dopiero pod koniec sierpnia, to do tego czasu Sindy bawi się ze mną :D
PS Moje Dziecko bawi się w Zakopanem z dziadkami, więc moje lalki się wietrzą. Zrobiłam mały spis powszechny. Naliczyłam 110głów
Zbiorowe 08.2018 |
A tu kulisy:
I znowu żar lał się z nieba. Jak szybko udało się je rozłożyć, tak szybciej musiałam je zwijać. Zbliżenia znajdą się w zakładce "moje stado".
Pablo niczym Stary Człowiek i morze :)
OdpowiedzUsuńcudownie Mu z dziecięciem na ręku,
Sindusia czarowała Opiekuna na maksa!
widzę, że przegapiłam modowe wariacje
z Wikingiem w roli głównej - biel cudnie
podkreśla Jego osmaloną wiatrem twarz ♥
super fota LALKOZBIORU!!!
Nic nie przegapiłaś :) Po prostu jeszcze nie miał sesji, koszula mi baardzo krzywo wyszła :D
UsuńSuper facet. A Sindusia taka uduchowiona. To powiadasz, że można spróbować pincetką wyciągnąć przykrótkie rzęsy? Matelko, jak bym chciałam mieć tylko 110 głów, cóż kiedy przybywa i przybywa, a ja się nie potrafię pożegnać z żadną. Pozdrowionka. :)
OdpowiedzUsuńEfekt wyciągania rzęs powalający nie jest, ale jako substytut kiedy się człekowi nie chce kombinować sprawdza się całkiem dobrze, to taki półśrodek :)
UsuńFajny gość, super laska...
OdpowiedzUsuń110 głów to ja nigdy mieć nie będę! Bo nie! Bo nie chcę ! Nie potrzebuję !
No ja chciałam tylko mieć możliwość pobawienia się wieloma rodzajami lalek, każda to inne doświadczenie :) Na szczęście współczesne barbie jakoś mi zupełnie nie podchodzą :D
UsuńBardzo ciekawe łupy z giełdy! Żeby u nas były takie możliwości!
OdpowiedzUsuńJestem też pod wrażeniem zarówno ilości, jak i sposobu pokazania wszystkich lalek! Super!
Dzięki :) Ale ta sesja to minimum, na jakie było stać mojego lenia :D Wygodniej ogląda mi się moje lalki na zdjęciach niż na "żywo" :P
UsuńTakiego gościa to też bym przytargała do domu :)
OdpowiedzUsuńWooow, fajny facecik lalkowy! I jakie szczęście, że udało Ci się go odziać w oryginalne ciuszki! Czasem w SH można znaleźć prawdziwe skarby. Masz tego lalkowego pogłowia :P
OdpowiedzUsuńJaki fajny brodacz :D a cała kolekcja naprawdę pokaźna :)
OdpowiedzUsuńOj, niektóre zmacałabym sobie chętnie. Gratuluję różnorodnej kolekcji! A teraz wracam do gapienia się na zdjęcie zbiorowe :D
OdpowiedzUsuń