Do brydża trzeba czterech, więc Max, Duch i Iwan zadzwonili po Lee. Ale chińska mafia nie pozwoliła przyjechać mu w jednym kawałku ...
Lee Byung-Hun, to pierwowzór mojej głowy. Nie mogłam zdecydować się, które ciałko mu dopasować. I nadal nie mogę.
Do wyboru mam 2 ciałka (1/6 scale body): MX02-A, MX02-B i B001. Na ten moment obstawiam to drugie, bo "asian skin tone" i ma podobny zaczep na głowę do B001, do którego ta głowa teoretycznie na pewno pasuje. Ale czy B001 pasuje kolorystycznie??? E-bay mi tego nie podpowie :/
ooo, ja też nie wiem... :/
OdpowiedzUsuńŻeby tak głowa bez chłopa po świecie chodziła! Istny horror!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że szybko znajdzie odpowiednie ciało. :)
... koniecznie zapytaj Eweliny ze Strefy Męskich Lalek :)
OdpowiedzUsuńOna wie wszystko !!! http://strefa-lalek.blogspot.com/
Ale mam tu zaległości do nadrobienia! Już tworzę maila do Ciebie :) Nowi Panowie, mafia, głowy na kamieniu... obok Ducha Kamienia... Brak słów :) Oczywiście Panowie ślicznie, główka też! :)
OdpowiedzUsuń