poniedziałek, 25 marca 2019

Nowa radość

Wiosna się rozkręca na całego a ja nie rezygnuję z wypadów na naszą giełdę. W ten weekend wreszcie udało mi się przynieść konkretne łupy.
Pierwszym łupem jest sukienka: Best Buy Fashion #9626 z 1977 roku :)


Przyniosłam jeszcze kilka innych ubranek, ale ta sukienka było wyjątkowo ładna i wyjątkowo warta odszukania jej pochodzenia.




A drugim łupem była białowłosa klonica Pippy/Dawn'ki. Chyba Diana się nazywa, ale pewności zawsze brak.





Sezon dopiero się zaczyna, ale zachęcam do poszukiwań Wszystkich, którym z domu ciężko się ruszyć. A zachęcam takimi zdjęciami.


Lucky miała w brzuszku chłopczyka a Miss America (pierwsza z lewej poniżej) miała zamienione ciałko z klonikiem Petry ze zdjęcia powyżej, czyli sumując nie miała jednej ręki. Daisy miała uszkodzoną nogę w kostce. Sindy nie miała dłoni a klonik Sindy był całkiem dobry ... ale miał wydmuszkowe ciałko.


Było też pudło z barbiami z lat 90', ale to nie moja bajka, więc sorki za brak zdjęć :D

Na koniec mały, tajemniczy przepis na sukces - blady świt to dobra pora na kawę :D

7 komentarzy:

  1. Fajne łupy. Ja niestety z ostatniego wypadu na giełdę nie przywiozłam nic lalkowego. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne łupy!
    poproszę o więcej
    fot pysiałka Miss!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ostatnie dwa zdjęcia to raczej łupy zdjęciowe, bo nie przywlokłam do domu żadnej lalki tam widocznej. Ida nie chciała a ja też stwierdziłam, że miejsce mam ograniczone na takie trupki :)

      Usuń
  3. Och, sukienka jest zachwycająca a Neko wygląda w niej zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne łupy :) Sukienka jest zachwycająca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję łupów, udało Ci się uratować ciekawe panny :)

    OdpowiedzUsuń