A stadko rośnie w siłę ...
Do "bandy" dołączyły ostatnio Blythe B#9 - Fashion Cats oraz przemycona wcześniej na zdjęciach ruda Blythe B#19 - Outdoor Afternoon.
B#4 dostała złotawe buciki, prawdopodobnie po jakiejś Polly Pocket, za które serdecznie dziękujemy Agnieszce z Gdańska :)
A jakby się ktoś zastanawiał, bo ja miałam pewne wątpliwości, to B#9 (na poniższym zdjęciu to ta środkowa) nie jest ruda, chociaż może ma jakieś pojedyncze rudawe włoski :)
Przeczytałam artykuł o historii lalek Blythe i te małe paskudki zostały w nim opisane jako nieudaną i wręcz niepoważną próbę wprowadzenia lalek kolekcjonerskich do masowej produkcji jako lalki do zabawy dla dzieci. Szkoda, bo ich odporność na dzieci sprawia, że ich jakość jest o wiele większa w porównaniu do lalek Takary. W tych drugich zmiękcza mnie tylko fakt, że tak słodko mrugają ...
... i powiedz tu światu, że jakaś lalka to ta "ostatnia" :]
pierwsza fota - jak sfora wygłodniałych pieszczot ;P
OdpowiedzUsuńO tak, tak się patrzą i proszą "Weź mnie" ...
UsuńRuda z grzyweczką a warkoczykami
Usuńjeszcze do mnie tak nie powiedziała,
ale jak się spotkamy, to kto wie :)
O ale się rozmnożyły :) mają taki cudne pysiołki, że nie sposób przejść obojętnie :)
OdpowiedzUsuńRozmnażają się jak Gremliny, przez polanie wodą chyba :D Tylko muszę uważać, żeby nie karmić ich mięsem ...
UsuńO rety ! Jakie cudowne :) zazdroszczę ! Ja mam tą w różowej czapeczce :)
OdpowiedzUsuńOd jednej się zaczęło ... na szczęście wyprodukowali ich chyba tylko 49 rodzajów! Za to Blythe petite wciąż się produkuje ...
UsuńImponująca kolekcja. Wszystkie są pełne uroku:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Dzięki :)
UsuńProszę jak blajtki rosną w siłę :) Piekne są :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ja kiedyś myślałam, że wcale takie piękne nie są ... trzymane w garści mają jakieś przyciągające uwagę moce :D
UsuńMasz całkiem sporą kolekcję. Ja zastanawiam się nad zakupem takiel lalki tylko na razie jestem na etapie wyborze tej konkretnej.
OdpowiedzUsuńKażda jest tak samo piękna, więc wybór ogranicza się do koloru włosów i koloru oczu :) Na szczęście są one jeszcze czasami dostępne w przyzwoitych cenach :)
UsuńMasz już chyba wszystkie kolory włosów :)
OdpowiedzUsuńChciałam wszystkie rude i jak na razie każdy rudy jest inny, więc przypuszczam, że oprócz blondu i czerni to inne kolory się nie powtarzają ... czyli że do zebrania wszystkich daleka droga ... na szczęście do tego nie dążę :D
UsuńOoooo, ale fajnie!!! Ode mnie się coś ostatnio Blythe'owa karta odwróciła, ale miło że od ciebie nie! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZa dużo czasu spędzałam ostatnio szukając tych potworków. A e-bay ma takie możliwości ...
UsuńNa pierwszym zdjęciu aż się proszą by pogłaskać je po główkach :) Są śliczne :)
OdpowiedzUsuńJak tylko widzą światło dzienne, to wszystkie od razu są wygłaskane :D
UsuńU mnie skończyło się na czwórce :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Grunt, to powiedzieć im "wystarczy" już na początku :) Również pozdrawiam :)
Usuńte są przeurocze! urzekają od pierwszego wejrzenia! niech sie stadko rozmnaża i rośnie w siłę!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńte są przeurocze! urzekają od pierwszego wejrzenia! niech sie stadko rozmnaża i rośnie w siłę!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń