piątek, 16 sierpnia 2024

Urlop = wietrzenie pudeł, ale zbyt gorąco na zdjęcie zbiorcze :)

Korzystając z okazji urlopu oraz chwilowej mobilizacji wrzucam zdjęcia następnej masy lalek :)

Po pierwsze, ostatnio dotarła do mnie nowa Pamelka Ultra Hair. Uwielbiam je, bo mają grzywki i długie włosy. Niestety nie mają mojego ulubionego facemoldu, niestety również nadal nie trafiłam na choćby zdjęcie Pamelki, brunetki z kręconymi włosami, główką starlight i grzywką... tzn żadne inne niż ten jeden egzemplarz w jej katalogu...


Seria Paris... czy ona była do kupienia??

Tymczasem cieszę się nową buzią :)


Moja flagowa Pamelka polubiła się z Pippi z poprzedniego postu. Pippi znalazlam na giełdzie, na którą poszłyśmy z Idą w dzień legendarnego, lipcowego spotkania lalkowego ... ach te wspomnienia :)


Od Marzenki trafiły do mnie buciki marki Zuru, czerwone kozaczki, które okazały idealnie pasować na moją Integritkę. Oczywiście zachorowałam na te kule i sprowadziłam sobie ich więcej, szczęśliwie w jednej z nich znalazłam pasujące czerwone szpilki! Tzn nie sa idealne, ale prezentują się czadersko :D





Jak już focić, to hurtowo. Z szafy wyciągnęłam moje LOL'e. Kilka razy znalazłam gdzieś jakąś biedną ślicznotkę - moje znajdki/składaki prezentują się w górnym rzędzie.



Poniższą gromadkę kompletowałam już bardziej świadomie :)

Korzystając z okazji pokazywania plastików, które trafiły do mnie zupełnie przypadkowo, obok których nie mogłam przejść całkiem obojętnie... dwie Barbie, opalone, brązowookie, sztywne






Było zbyt gorąco (15 sierpnia) na zdjęcie zbiorcze, na które miałam ogromną ochotę... Ale zbieram się wewnętrznie, plan jest dość wymagający, przydało by się małe przeliczenie ... :D


1 komentarz:

  1. Słodkie te Twoje Pamelki! ❤️A Pippi chyba znalazła u Ciebie szczęśliwy dom!

    OdpowiedzUsuń