czwartek, 8 października 2015

Resinsoul Yu po raz trzeci

Bo reszta lalek chwilowo jest przyćmiona jej wpływem, ślicznością i takie tam ...

Tym razem w niebieskim sweterku i czapeczce. Wciąż ćwiczę się w robótkach na drutach :)




5 komentarzy:

  1. z ćwiczeń praktycznych powinnaś dostać 5+

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne maleństwo i wydziergałaś dla niej cudeńka. Teraz może śmiało stawiać czoła chłodom.
    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wygląda! Ja powoli przymierzam się do zrobienia moim pannom płaszczyków na drutach zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :P

    OdpowiedzUsuń