niedziela, 23 kwietnia 2017

Betsy

Jakiś czas temu była ładna pogoda, więc wyszłyśmy na spacer :) Wreszcie udało się zrobić ostre zdjęcia - z dedykacją dla tych, którzy chcieli ją zobaczyć ponownie :) Betsy McCall, identyczna jak Tonnera, ale bez podpisu na pupie.





A tu zdjęcia Barbarki, której głowę dopadłam na placu w piątek w tym tygodniu ... przez 2 lata nieśmiało jej wypatrywałam, nawet nie przypuszczając, że kiedyś ze sterty główek wyciągnę właśnie ją! Barbie stojące obecnie na sklepowych półkach mają tak wielkie i czasami niesymetryczne oczy, że aż boli. Ta jest piękna...


Jest okryta czarnym tiulem w kropki. Chorowałam właściwie na biały, odkąd zobaczyłam pewną lalkową sukieneczkę na All, ale aukcję przegapiłam a po długich poszukiwaniach znalazłam tylko czarny tiul. Za to fantastycznie elastyczny. Oczywiście mieć materiał to połowa sukcesu. Do uszycia sukienki  muszę się jeszcze zmusić.