Wesołych Świąt, a przede wszystkim zdrowych!
Dzisiaj zaprosiłam do zdjęć dwie dość świątecznie ubrane koleżanki z półki - Betsy i Jill :) Obie są dla mnie niesamowicie urocze i obie miały już tutaj swoje premiery. Teraz chciałam pokazać ich podobieństwa. Przepraszam za nieuczesanie lal ale raczej się ich nie czesze, Jill to nawet nie próbuję, chyba że będzie taka ostateczność. Betsy jest znacznie młodsza od Jill, mam nadzieję że kiedyś trafi mi się jej oryginalna wersja.
A poniżej moja aktualna półeczka. Za duża ilość lalek mnie przytłacza, więc na ściance są na razie tylko one. Uwielbiam ich różnorodność. Spośród poniższych we wcześniejszych postach nie pokazywałam Wam wcześniej Kena i Barbie Czarnej Wdowy. Kena dostałam od Idy w ramach wymianki. Z racji wieku Ken ma poważne problemy z cerą i w związku z tym nosi maseczkę wybielającą. A Barbie to mój prezent urodzinowy ode mnie :) Troszkę mnie rozczarowały jej pomalowane dłonie, dlatego nie wyszła nawet z pudełka i na razie w nim pozostanie.
Spostrzegawczy zauważy na tym zdjęciu również giwerę.... :D
I jeszcze raz życzę Wam zdrowia, na Święta i na "Po Świętach" również :*
Również życzę zdrówka. I podziwiam umiejętność ograniczenia kolekcji. Ja mam lalek zdecydowanie za dużo.
OdpowiedzUsuńNo nie ograniczam za bardzo... tylko całą resztę po szafie, pod łóżkiem i w pudłach chowam :D
UsuńTrochę spóźnione wszystkiego najlepszego, Madziu, dużo zdrowia i pomyślności.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i wzajemnie życzę :D
Usuńwspaniałe! jest nawet sindy dość mobilna
OdpowiedzUsuńTo jakby mini Sindy :) Bo Sarah Louise :D
UsuńJuż po świętach, ale życzę wszystkiego wspaniałego każdego dnia. A co to za laluszka, która się chowa za zapudełkowaną panną Claire? Bardzo ciekawa buzia...
OdpowiedzUsuń:) To WWE Superstars, Asuka Mattel'a :)
UsuńNo proszę, jakoś całkiem mi umknęło, że masz Betsy :) Chyba pierwszy raz widzę na polskim blogu :)
OdpowiedzUsuń