niedziela, 19 lipca 2020

Post figurkowy o G. I. Joe i Fortnite

Ostatnio u mnie mocno figurkowo. Figurki, to takie lalki, których nie można nie potrzeba przebierać. A skoro Synek wkręcił się w figurki, to dzisiaj pokażę jego nowości i przy okazji moich staruszków. Na początek zdjęcie porównawcze wielkości. Na pierwszym zdjęciu od lewej:
- Pirat Złotko (Treasure X, seria 1, Łowcy, Cobi/Moose 2018) - 5,5cm
- Dark Bomber (Fortnite, Epic Games 2019) 10cm
- Storm Shadow (G.I.Joe, Hasbro 1991) 10cm
- Leśniczy (Bruder, w produkcji od 2010, mój z ~2015) 11cm
- Toxic Trooper (Fortnite, Epic Games 2019) 10,8cm
- Yu (Resinsoul, mój ~2015) 15cm bez peruki, w dzisiejszym poście występuje tylko dla porównania skali.




Dark Bomber: Toxic, uśmiechnij się do zdjęcia :)
Dark-bomberkę kupiłam właściwie dla siebie. Przyznaję, że jest całkiem ciekawa :)

Toxic Trooper: Osz Ty!! Zabieraj te rogi!
Na zdjęciu poniżej moi staruszkowie. Górny rząd, to G.I.Joe od Hasbro, figurki z dzieciństwa. Wojownika Ninja przedstawiałam już dawno temu. Reszta przetrwała gdzieś na strychu. W dolnym rzędzie moje giełdowe łupy. Od lewej - motocyklista od Lanard Toys, potem rudy bezimienny bez ręki a pozostali to Hasbro. Bezręki i Beznogi leżeli na giełdzie ładnych parę miesięcy, zanim zdecydowałam się ich przygarnąć. Jeden za złotówkę, drugi gratis :D


A tu jeszcze zdjęcia pamiątkowe ze spaceru:




9 komentarzy:

  1. Yu wygląda jak olbrzym przy tych maleństwach. A swoją drogą, spora kolekcja figurek i każda ciekawsza od drugiej.
    Pozdrawiam serdecznie, Madziu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z ciekawością obejrzałam figurki bo są dla mnie tematem nieznanym, niestety a bardzo, jak widzę, interesującym i różnorodnym!
    Fajnie, że je pokazałaś :-)
    Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER spore zgromadzenie ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za info z tym TK Maxxem! Czyli jednak te figurki Fornite to taka lepsza, współczesna wersja G.I.Joe! Nie widziałam jak dotąd porównawczego zdjęcia :) Muszę przyznać, że te figurki coraz bardziej mnie fascynują :) Zaintrygowała mnie jedna z figurek "staruszków", ta która stoi pomiędzy tymi biedakami bez ręki i nogi :) To chyba "składak" - mam 14 sztuk takich poskładańców z dzieciństwa :) Gratuluję Ci tych wszystkich figurek!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden z moich staruszków to rzeczywiście składak, bo kiedyś kilku skosiła kosiarka ... a z ocalałych części powtsał taki ozdrowieniec :D
      A Fortnity są w paru rozmiarach, dla każdego coś ciekawego :)

      Usuń
    2. Krwiożercza Kosiarka w ogrodzie?!
      i padła blady strach na figurki...
      współczuję strat na polu i półkach

      Usuń
  5. Jak widać lalka nie jedno ma imię. U mnie też mieszka kila figurek, choć ich tak nie nazywam. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie figurki to fajna sprawa :) Niby ich nie zbieram, ale kilka się uzbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masę action figures sprzedałam przed wyjazdem z PL :( z czegoś musiałam zrezygnować,ale... czasem wpadają nowe :D

    OdpowiedzUsuń