sobota, 11 sierpnia 2018

Pablo & Sindy

Jak zaznaczyłam w poprzednim poście, z giełdy wrócił ze mną do domu pewien golas. Obecnie już nim nie jest. Przywdziałam mu oryginalne ubranko, które innym szczęśliwym razem udało mi się upolować w SH. Poznajcie Pablo:

Pablo stał się nowym członkiem mojej męskiej drużyny.





Zidentyfikowałam go jako Action Man firmy Palitoy. Adventurer albo Sailor. Ale układ dłoni mi się nie zgadza. Powstał prawdopodobnie w latach 70'tych.

Pablo i bobasek Happy Family


Wiele przeszedł. Wniesie on do drużyny sporo doświadczenia. Taki WujekDobraRada.




Pablo sam stoi, w przeciwieństwie do Sindy, z którą poznał się na giełdzie. Ale gdzie nóżki nie dadzą rady, tam patyczek pomoże.


Sindy ma na sobie dwie różne baletki, wygrzebane z mojego zbioru pojedynczych butów. Na pierwszy rzut oka nie widać, żeby była jakakolwiek różnica w odcieniach :D



Sindy miała przycięte rzęsy w jednym oku. Ale pęsetka troszkę pomogła. Ponieważ z Idą zobaczymy się dopiero pod koniec sierpnia, to do tego czasu Sindy bawi się ze mną :D

PS Moje Dziecko bawi się w Zakopanem z dziadkami, więc moje lalki się wietrzą. Zrobiłam mały spis powszechny. Naliczyłam 110głów

Zbiorowe 08.2018
Jak widać nadal uwielbiam różne rozmiary, różne roczniki i pochodzenie. Jak też widać te mniejsze rozmiary bardziej. Na szczęście przystopowałam z Blajtkami, paru innych głów się pozbyłam :D


A tu kulisy:

I znowu żar lał się z nieba. Jak szybko udało się je rozłożyć, tak szybciej musiałam je zwijać. Zbliżenia znajdą się w zakładce "moje stado".



12 komentarzy:

  1. Pablo niczym Stary Człowiek i morze :)
    cudownie Mu z dziecięciem na ręku,
    Sindusia czarowała Opiekuna na maksa!

    widzę, że przegapiłam modowe wariacje
    z Wikingiem w roli głównej - biel cudnie
    podkreśla Jego osmaloną wiatrem twarz ♥

    super fota LALKOZBIORU!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie przegapiłaś :) Po prostu jeszcze nie miał sesji, koszula mi baardzo krzywo wyszła :D

      Usuń
  2. Super facet. A Sindusia taka uduchowiona. To powiadasz, że można spróbować pincetką wyciągnąć przykrótkie rzęsy? Matelko, jak bym chciałam mieć tylko 110 głów, cóż kiedy przybywa i przybywa, a ja się nie potrafię pożegnać z żadną. Pozdrowionka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt wyciągania rzęs powalający nie jest, ale jako substytut kiedy się człekowi nie chce kombinować sprawdza się całkiem dobrze, to taki półśrodek :)

      Usuń
  3. Fajny gość, super laska...
    110 głów to ja nigdy mieć nie będę! Bo nie! Bo nie chcę ! Nie potrzebuję !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja chciałam tylko mieć możliwość pobawienia się wieloma rodzajami lalek, każda to inne doświadczenie :) Na szczęście współczesne barbie jakoś mi zupełnie nie podchodzą :D

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe łupy z giełdy! Żeby u nas były takie możliwości!
    Jestem też pod wrażeniem zarówno ilości, jak i sposobu pokazania wszystkich lalek! Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ale ta sesja to minimum, na jakie było stać mojego lenia :D Wygodniej ogląda mi się moje lalki na zdjęciach niż na "żywo" :P

      Usuń
  5. Takiego gościa to też bym przytargała do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wooow, fajny facecik lalkowy! I jakie szczęście, że udało Ci się go odziać w oryginalne ciuszki! Czasem w SH można znaleźć prawdziwe skarby. Masz tego lalkowego pogłowia :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki fajny brodacz :D a cała kolekcja naprawdę pokaźna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, niektóre zmacałabym sobie chętnie. Gratuluję różnorodnej kolekcji! A teraz wracam do gapienia się na zdjęcie zbiorowe :D

    OdpowiedzUsuń