piątek, 13 lutego 2015

Obitsu vs Little Pullip

Jak już mi się nudzi, to skomponuję sobie jeszcze jednego posta... a co.

No więc teoria głosi, że główkę Little Pullip można zamontować na ciałku marki Obitsu. Mnie wpadło w oko takie jedno, wysokości 21cm. Ale po co iść na łatwiznę i po co oblepiać element łączący jakimiś taśmami czy gumkami... . Weźmy sobie szczoteczkę do zębów i z jej końcówki można zrobić kulkę na nóżce wielkości kulki u oryginalnej lalki. Oczywiście szyja wyjdzie zbyt długa, ale ... już mi się potem nie chciało kombinować. Jakby kiedyś ktoś miał inny patent na zamocowanie takiej główki i zechciał się nim ze mną podzielić ... albo linkiem ... to czekam cierpliwie :)


Po prawej oryginalny uchwyt Obitsu z miejscem na śrubkę w środku. Po lewej szczoteczka, z której wydłubałam podobną część tak, aby pasowała do elementu znajdującego się wewnątrz główki ... oczywiście zdjęć nie zrobiłam, może kiedyś pokażę. 

 Na zdjęciu Miki z Pamelką.

2 komentarze:

  1. Ja uszczelniam klejem na ciepło =) nie siele się na żadne patenty- a głowa zachowuje ruchomość i fajnie wygląda! obitsu 21? Idealny wybór!!!! mam jedną na 27, i nie demontuję przez sentyment, ale na 21 świetnie wygląda: http://mojalalkowamoda.blogspot.com/2015/04/wielokrotnie-i-z-przyjemnoscia-zagladam.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna ta pullip- niedawno była u mnie jedna taka przejazdem! =)bardzo ładna jest!!! czekam na jej plenerowe fotki

    OdpowiedzUsuń