Inka mnie ostrzegała, że te bestie lubią chadzać w stadach ... Moje stado właśnie liczy sztuk dwie :D
Dziękuję serdecznie Marzence z Grudziądza za moją nową, rudą lokatorkę :)
Dziewczyny poszły razem na poziomki, wyjadły wszystkie dojrzałe. Z pełnymi brzuszkami zasiadły w swoim drewnianym krzesełku i tak już razem odtąd będą mieszkać.
Zdjęcie z podobną wielkościowo Polly Pocket. Będę uważniej przeglądać akcesoria do tych lalek - może trafi się jakaś pasująca para bucików.
Tymczasem zwalniam tępo pisania postów. Znalazłam sobie pracę :)
Na zakończenie mały UPDATE kolekcji pojedynczych butów - zaktualizowałam podstronę (link). I serdecznie jeszcze raz dziękuję Łukowi za przesłanie mi swoich "jedynek", z pewnością się odwdzięczę :)