Niektóre zdjęcia rozmazane, bo ... nie umiem robić zdjęć, pogoda do kitu itd.. Trudno. Jesteście przyzwyczajeni :)
Na deser moja ostatnia Lalcia. Tzn nie taka ostatnia. Pozowała do zdjęcia grupowego, na którym sprytnie ukrywała swoją jednonożność. Biduli nikt więcej nie chciał a u mnie czekały jej skrzydełka.
Tydzień temu na placu wygrzebałam kolejną jednonożną! Składak, któremu z ciekawości urwałam głowę .... tutaj znowu "trudno" .... po czym wyrwałam nogę. Noga na bolcu, więc do wykorzystania! Tym razem wykorzystałam inną metodę naprawczą (to moja trzecia naprawiona/dosztukowana noga). W udzie lalki i pozostałościach po poprzedniej nodze wywierciłam dremlem dziurę. Oczywiście za dużą. Wlałam trochę kleju na gorąco i wepchnęłam bolec nogi. Noga ta nie będzie obracała się dookoła ale się zgina!
"Ja stoję! Sama!"
Obiecałam pokazać koszule męskie. A że, jak już wspomniałam, nie chce mi się rozbierać facetów, to prezentuję je na Monsterce. Jedna z zagięciami, jedna w kropki a jednej nie ma, bo straciłam cierpliwość ...
... a potem zaszyłam na lalce kawałek koronki i tak już poszła spać ...
Dobranoc! :)
* moimi modelkami były: Monica Merrill i Rochelle Goyle
wow! ileż za jednym zamachem fot!
OdpowiedzUsuńTwoja wielkooka bałamuci na maksa -
ale to Gargulina zawsze rozmiękcza
me serce - cudnie Jej i w koszulach!
Lubię lalki z krótkimi fryzurkami. Monica jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńCzy to ta, którą wzięłabyś na spotkanie do pomacania? ;>
OdpowiedzUsuńTe cekiny chyba nie są łatwe do szycia? Ja kupiłam kiedyś takie taśmy cekinowe, żeby Pikusiowej Barbinie zrobić ogon syrenki, ale ja szyję w rękach i poddałam się dość szybko.